wtorek, 19 marca 2013

Nie ma jak zumba


Spotkałam niedawno kolezanke, która jest instruktorka zumby.

Zaproponowala mi, abym sprobowala i ja pocwiczyc trochę w rytmie zumby. Powiedziałam czemu nie ? 



Piękne latynoamerykanskie rytmy, przy których mozna zgubić zbędne kilogramy.
Dzisiaj byłam na próbnej zumbie i powiem, ze bardzo mi się to podoba, bo  jest o wiele ciekawsze i przyjemniejsze niz nudne  ćwiczenia na siłowni.
Powiem wręcz tak , ze  kiedy mam wybrać fitness na siłowni czy zumbe , to wole zumbe.
Miałam dzisiaj maleńka probke zumby. Poznałam podstawowe kroki i odprezylam się.
Nie wiem jednak jak często bede miala czas chodzic na zumbe i czy moje stawy kolanowe i w kostkach u nog wytrzymają tak żywe tempo.


 
 
 
 

Po godzinie , pomimo strasznego zmęczenia, gdzie pot lat się ze mnie ciurkiem byłam pelna radości i energii.
A za oknami tak jak wczoraj ... sroga zima.

Pozdrawiam serdecznie i proszę o komentarze.

Mam tez swój kanal na YouTube  : Beta50plus

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz