Zaproszenie do restauracji Jensens Bøfhus w Vejle wygrane w Vero Moda wykorzystalysmy z córka dosc szybko. Po zakupach, trochę zmęczone poszlysmy na kolacje. Restauracja dosc przytulna, ale szalu nie ma, podobnie jak i z jedzeniem i obsluga.
Zamowilysmy po daniu glownym tzn. po steku,a potem deser.
mój steak z kurczaka |
córki steak wolowy |
mój deser : sernik nowojorski, ale tylko ladnie brzmi, ze smakiem gorzej |
córki deser to lody z moussem czekoladowym |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz