Brizol albo jak ktos woli bryzol krolowal kiedyś na polskich stolach jako wykwintne danie.
Pamiętam jak babcia go przyrzadzala, a ja ukradkiem podjadałam pieczarki.
Czasy się zmieniły, PRL-u nie ma, ale wspomnienie brizolu pozostało. Jest spore grono osoba, które nie wiedza nic o brizolu, a moze to byc smaczne i szybkie danie na niedzielny obiad.
Mozna go przyrzadzic z mięsa wolowego lub wieprzowego.
Ja robiłam go w ten oto sposób :
Pieczarki pokroiłam na plasterki i odparowałam na patelni.
Dodałam pokrojone i podrumieniane na zloty kolor 2 cebule. Wymieszałam z pieczarkami.
Kotlety rozbiłam tłuczkiem i przyprawiłam do smaku,
opruszylam maka i podsmaczylam z obu stron na patelni. Wierzch każdego oblozylam obficie pieczarkami i brizol gotowy.
Podałam z ziemniakami i surówka.
Pozdrawiam serdecznie.
Pamiętam jak babcia go przyrzadzala, a ja ukradkiem podjadałam pieczarki.
Czasy się zmieniły, PRL-u nie ma, ale wspomnienie brizolu pozostało. Jest spore grono osoba, które nie wiedza nic o brizolu, a moze to byc smaczne i szybkie danie na niedzielny obiad.
Mozna go przyrzadzic z mięsa wolowego lub wieprzowego.
Ja robiłam go w ten oto sposób :
Pieczarki pokroiłam na plasterki i odparowałam na patelni.
Dodałam pokrojone i podrumieniane na zloty kolor 2 cebule. Wymieszałam z pieczarkami.
Kotlety rozbiłam tłuczkiem i przyprawiłam do smaku,
opruszylam maka i podsmaczylam z obu stron na patelni. Wierzch każdego oblozylam obficie pieczarkami i brizol gotowy.
Podałam z ziemniakami i surówka.
Pozdrawiam serdecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz