A oto najbardziej popularna duńska potrawa, ich takie danie narodowe :) Mozna te frikadeller jesc na cieplo do obiadu, a pozostała resztę dać do kromek z drugim śniadaniem. W dunskich marketach mielonego jest do wyboru, do koloru, a Duńczycy wídac ze naleza do ludzi odważnych, bo kupują i zjadają wszelakie mielone , tak ladnie zapakowane w pudełeczka. Ja jestem jednak uprzedzona do "farszyzny", bo nigdy nie wiadomo co tak naprawdę jest w środku.
Dzisiaj jednak skusiłam się na 500 g mielonej wieprzowiny, chyba dlatego, ze jak pisało ma tylko 4-8% tłuszczu.
Teraz przepis na te duńska specjalnosc :
500 g mielonej wieprzowiny
1 jajko
1 Cebula
2 lyzki maki
2-3 lyzki bulki tartej
1/2 szklanki mleka
sol i pieprz do smaku, ja dodaje trochę Vegety
tłuszcz do smażenia
Wszystkie składniki mieszamy razem w misce.
Rozgrzewamy olej na patelni. Bierzemy lyzeczke od herbaty i przy jej pomocy formujemy na dłoni male kuleczki.
Smażymy z obu stron.
Duńczycy podaja frikadeller (wymawiają : "fregedela") z całymi małymi ziemniakami, kapusta czerwona na słodko oraz słynnym brazowym sosem (brun sovs) na gęstej zasmażce, takiej ze lyzka
w niej stoi.
Dla nas ten sos jest raczej niejadalny.
Smacznego !
Mój kanal na You tube : Beta50plus
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz