W sobote bylam w zwiazku z moja praca na dunskim weselu. Bylo ono w jednej z restauracji polozonej niedaleko Legollandu. Wesele na 45 gosci odbylo sie w cichej, rodzinnej dunskiej atmosferze, bez tancow, hulanek i sfawoli.
Panstwo mlodzi wygladali uroczo.
Pani mloda miala piekna suknie, bez ramiaczek, taki dlugi , sznurowany z tylu gorset, az do samego dolu.
A oto kilka zdjec :
Panstwo mlodzi wygladali uroczo.
Pani mloda miala piekna suknie, bez ramiaczek, taki dlugi , sznurowany z tylu gorset, az do samego dolu.
A oto kilka zdjec :
A oto menu :
Przystawka
danie glowne :
i rabarbarowy deser :
wnetrze restauracji :
Bylo skromnie, ale elegancko.
Niestety nie mam zdjecia mojej kreacji, wybaczcie.
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz