Wczoraj odebrałam juz piaty z kolei duński Goodiebox, czyli taka duńska odmianę polskiego Glossy Boxa. Zachecila mnie wlasciwie to tego Bogusia z pewnego kanału youtubowego.
Co miesiąc otrzymuje smsa, ze mam w pobliskim małym supermarkecie do odebrania przesylke. Biegnę oczywiście, bo jestem ciekawa co tym razem dostane.
Sama paczka kosztuje 99 koron, do tego koszt przesyłki - 40 koron.
Podliczając razem to okolo 70 zlotach.
Z produktów, jak do tej pory jestem zadowolona, bo sa tez zarówno próbki jak i pelnowymiarowe produkty.
A oto co tym razem przyszło do mnie w paczce :
tak wygląda paczka z duńskiego Goodieboxa |
a w środku zawsze takie samo czarne pudełeczko z inicjałami GB |
W pudełeczku owinięta czarnym papierem z nomogramem GB zawartosc pudełeczka na marzec |
spis marcowych produktów |
Cala zawartosc marcowej paczki |
suchy szampon do wlosow |
Eucerin - próbka lotionu do ciala |
Plaisir - próbka perłowego mydla do ciala w kremie |
maseczka do twarzy |
Peel off Mask - próbka maseczki peelingujacej do twarzy |
hm.. cukierki z lukrecja |
zawartosc torebeczki z cukierkami |
a oto produkt, z którego jestem bardzo zadowolona |
Teeez - roz na policzki |
roz na policzki w kolorze rosy glow |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz