W tym roku Wigilia byla skromna, cicha i w małym rodzinnym gronie, tym bardziej, ze przez cały swiateczny okres pracuje.
Znalazłam jednak czas na moze nietypowe, ale szczere zyczenia :
Marzen o które warto walczyc
Radości, którymi warto się dzielić
Przyjaciolmi, z którymi warto byc
I nadziei bez której nie da się zyc ...
A oto tegoroczne prezenty podchoinkowe .
Od mojej córki dostałam sokowirowke :
ponadto dzbanek do parzenia mojej porannej kawy :
Córka dostała lokowke do wlosow :
Obie dostalysmy po słynnej szczotce do wlosow tangle teezer :
a nasza Lala dostała nowa zabawkę :
